I znów blisko 100 osób razem na gminnych ścieżkach. W niedzielę w Borkowie zainaugurowaliśmy kolejną edycję biegów. - Dla zdrowia, dla kondycji, dla przyjemności, bo lubię, bo z Wami raźniej i wesoło, bo w grupie siła – tak odpowiadali biegacze, których połączyła sportowa przygoda, pytani o powód uczestnictwa w imprezie. Akcji, która jak mogliśmy się przekonać, ma szczególny wymiar społeczny. Popularyzacja aktywnego trybu życia łączy się bowiem z integracją społeczności i dobroczynnością.
Na starcie nie zabrakło chętnych do sportowej aktywności, nie zawiodła gościnność gospodarzy i hojność uczestników. Do biegowej puszki Fundacji GEST trafiło 545 zł. Beneficjentami pomocnych kilometrów są potrzebujący mieszkańcy naszej gminy.
Tradycyjnie były dwie trasy dla początkujących i zaawansowanych, po których przebiegł sznur odblaskowych kamizelek, była profesjonalna rozgrzewka, a po biegu ciepły żurek i kiełbaska. Wokół świeże powietrze, urokliwe lasy.
Mięśnie zostały rozruszane, trasa zaliczona, endorfiny uwolnione, akumulatory naładowane, satysfakcji i radochy wiele. A serce regionu znów zabiło w rytmie oddechów biegaczy.
Wielkie podziękowania dla mieszkańców i gospodarzy Borkowa za ciepłe przyjęcie, dla radnego i sołtysa Rafała Siwoni, rady sołeckiej, Stowarzyszenia Wspólne Dobro Wsi Borków i Trzemosna, oraz Piekarni & Cukierni Borków i Zajazdu Mistrz i Małgorzata.